Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.12.2024 @ 15:58:06

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 04.02.2005 @ 17:26:00 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
kolejne pytanie:
w jednym z artykułów zaznaczyłam jako błąd niekonsekwencje w tłumaczeniu nazw istot: strzyga, upiór, borowik w odrębie jednego opowiadania. po czym dostałam bardzo celną uwagę od jednego z czytelników odnośnie tychże nazw. uwaga dotyczyła słów strzyga, upiór i pewnej nie zauważonej przeze mnie rzeczy. otóż tłumacz dla słowa strzyga użył słowa "upyrica" (upiorzyca), zaś dla upiór - "upyr'" (upiór).
z jednej strony - jest ewidentny błąd: zamiast dwóch różnych istot otrzymujemy jedną (z różnicą płci :) ). z drugiej strony - i to był argument mojego czytelnika - zawinił brak odpowiedniej istoty w demonologii słowian wschodnich. z tego, co wyszukałam w inernece, strzyga i upiór - chociaż mają pewne cechy wspólne - nie są istotami tożsamymi.: (http://slowianie.republika.pl/demonologia.htm)
Wampir i upiór
(wąpierz, wampierz, wypiór; rosyjski i ukraiński upyr, opyr, wpyr; białoruski vupar; czeski upir; bułgarski vampir, vaper; serbski upir, później vampir)
Opis: Wedle wierzeń ożywione ciało zmarłego. Wampir nie znosił światła słonecznego i dopiero nocą opuszczał swój grób, by błądzić po okolicach w poszukiwaniu ofiar, z których wysysał krew, powodując ich rychłą śmierć. Odżywiając się witalną substancją żywych osób nie ulegał rozkładowi, będącemu naturalnym następstwem śmierci. Wąpierze miały ostre zęby i wydłużone kły, za pomocą których zadawały rany na szyi i wysysały krew. Wyjątek stanowią tu białoruskie wupary, będące w posiadaniu ostrego jak żądło języka i pożywiające się po wbiciu rzeczonego w pierś ofiary.
Wygląd: Potencjalne wampiry za życia były zazwyczaj rumiane, o dużych głowach, czerwonych karkach i gęstych zrośniętych brwiach. Powiadało się niekiedy, że miały dwa serca, z których jedno po śmierci właściciela umierało, a drugie nadal biło, pozwalając prowadzić wampirzą egzystencję. Po opuszczeniu grobu wampiry mogły przybierać różne postacie, najczęściej jednak pojawiały się jako nietoperze. Z etymologii słowa wampir – a dokładnie z końcówki „pir” albo „pyr” – wynika, iż demon ten musiał mieć wiele wspólnego z lataniem. (Na przykład: serbski „pirac” to nietoperz, a „lepir” oznacza motyl lub właśnie wampir.)
Ochrona: Z wampiryzmem, w zależności od regionu, walczono na różne sposoby. Najczęściej stosowane było układanie zmarłego w trumnie twarzą do ziemi i związywanie mu rąk, jak również oddzielanie głowy od reszty ciała i umieszczanie jej pomiędzy nogami. Czasami ciało hipotetycznego wampira przebijano ostrym narzędziem – zazwyczaj kołkiem (przy czym najskuteczniejsze miały być osikowe), niekiedy też cierniem, zębem od brony, żelaznym kolcem, grotem od strzały czy gwoździami. Do ust wkładano wampirowi kawałek żelaza, kamień lub monetę, owijano szyję młodym pędem głogu, a w trumnie umieszczano noże, sierpy i kosy, by wstając z grobu pokaleczył się i nie mógł kontynuować swojej wędrówki. Gdzieniegdzie do trumny wsypywano też mak – nieboszczyk zanim wyszedł z grobu długo liczył jego ziarnka. W trakcie tego zajęcia rozlegały się piania kogutów, a co za tym idzie – kończył się czas wampirzej działalności. Kaleczono wampirowi pięty i ścięgna albo przygniatano go ciężkimi głazami. A w niektórych miejscach po prostu palono ciało, co miało być jednym z najskuteczniejszych i ostatecznym sposobem na uniknięcie powrotu zmarłego z zaświatów. Natomiast celem odstraszenia (a nie unicestwienia) wąpierza można było zawiesić nad drzwiami wianuszek czosnku. Zapachu tego warzywa wampiry wprost nienawidziły. Obawiały się również srebra i kolczastych roślin (głogu, tarniny, jałowca).
Pochodzenie: Wampiry wywodziły się z dusz ludzi zaskoczonych nagłą i gwałtowną śmiercią (samobójców, zmarłych na zarazę), mających dwa serca, nie mogących długo umrzeć, ludzi okrutnych, znachorów, czarowników i czarownic. Uważano też, że kto był „wyrzutkiem” za życia, zostanie nim i po śmierci. Dobrym „kandydatem” na wampira był człowiek o dwóch rzędach zębów.
Strzyga
(rodzaj męski – strzygoń, strzyż, strzyżeń; z łaciny striga, z greki striks – sowa, poczwara, czarownica)
Opis: Nocami nachodziła ludzkie siedziby, by dusić i wypijać krew ich mieszkańców. Nie gardziła też bydłem i trzodą. Najczęściej zwykła pojawiać się o północy. Niektórzy zaliczają ją do rodziny wampirów, bądź nawet utożsamiają z wampirami i upiorami.
Wygląd: Przedstawiana jako groźny demon o wielkich, sowich skrzydłach i ostrych pazurach. Była również w stanie przybrać postać najzwyklejszej sowy.
Ochrona: Aby pozbyć się strzygi należało odnaleźć ciało dziecka, z którego duszy się wylęgła, a następnie zastosować metody podobne jak w przypadku wampira – przebić serce osikowym kołkiem, odciąć głowę i ułożyć ją między nogami strzygi, i tym podobne.
Pochodzenie: Wywodziła się głównie z dusz wcześnie zmarłych, nieślubnych dzieci i porońców. Strzygą mógł zostać też malec, który urodził się z zębami, który miał dwa serca, bądź też siódmy z kolei potomek tej samej płci danego małżeństwa.


róznic i podobieństw juz nie podkreślałam, każdy je sam znajdzie ;).
zwrazam sie do specjalistów od demonologii słowiańskiej (nie tylko polskiej!) z prośbą o uzupełnienie / potwierdzienie /obalenie tych informacji i poszerzenie mojej wiedzy na ten temat. (można też rzucać linki)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05.02.2005 @ 0:13:16 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.05.2003 @ 20:05:57
Posty: 1003
Lokalizacja: Darz Boru
Skibniewska tlumaczac "Władce Pierscieni", uzyla slowa upior na okreslenie zjaw w Kurchanach, ktore straszyly hobbitow oraz na Dziewięciu Jezdzców - Upiory Pierscienia (ktore tez nie byly widzialne pod swoimi ubraniami).
Stad, dla mnie, strzyga w przeciwienstwie do upiora jest materialna, ale nie ozywiony trup (zombi), raczej cialo dziecka poddane "magicznym" procesom przemiany.
Upior natomiast jest bardziej niematerialny, zwiazany z dusza zmarlego niz jego cialem. Rozroznienie wg mojej prywatnej demonologii miedzy duchem/zjawa a upiorem, jest taka ze duch/zjawa raczej nie wchodzi w kontakt z swiatem materialnym w ktorym straszy (sieje groze swym widokiem, ale nie moze wyrzadzic szkody osobie zyjacej), natomiast upior to zjawa zywiaca sie krwia zyjacych.
Wampir natomiast nie jest upiorem.

_________________
La Belle Dame sans Merci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.02.2005 @ 2:32:17 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.02.2004 @ 21:51:06
Posty: 3244
Lokalizacja: London, UK
Mam pytanie: dlaczego na tym podforum występuje 6 takich samych tematów? Nie można się trzymać jednego i dodawać sukcesywnie pytań o kolejne wyrazy/znaczenia? No bez jaj - wchodzę do działu wiedźmińskiego, a w nim połowa topiców to "Pomoc w pracy nad analizą tłumaczeń". Bez przesady.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.02.2005 @ 15:20:27 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 22:50:54
Posty: 726
Lokalizacja: Z lasu, gdzie stoi tabliczka "Beware the Jabberwock!"
Psycho, zdaniem corrector każde z tych pytań to złożona sprawa, wymgająca pewnie długiej dyskusji. Cięzko prowadzić na raz sześć poważnych dyskusji, na sześć zupełnie różnych wątków w jednym temacie. Ktoś chyba zasegurował Murderteamowi utworzenie osobnego podforum o tłumaczeniach, więc pewnie lada dzień ktoś się temu przyjrzy bliżej. Jeśli masz silne przekonanie i argumenty, że w ogóle jeden topic powinien wystarczyć, to uderz do Vramina.
Ja tam osobiście nie wiem, ale w każdym razie mi nie przeszkadza.

_________________
Lower than the stars
There is nothing to
Stare at


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.02.2005 @ 15:25:10 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Tu jest coś, co znalazłam jeszcze w liceum, Źródło:
W kręgu upiorów i wilkołaków, Bohdan Baranowski, Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1981

Nazwa upiór jest pochodzenia ruskiego ("upyr"). Natomiast dawna nazwa na terenie etnicznie polskim brzmiała wąpierz lub wampierz. Na niektórych terenach przyjęła się nazwa strzyga i strzygoń, wywodząca się od łacińskiej nazwy ("striga") podobnej postaci z demonologii zachodniej. Natomiast słowo wampir jest rdzennie słowiańskie, a konkretnie serbsko-chorwackie (vampir) Rozróżnienie między tymi postaciami zależy od regionu. Według niektórych podań, upiorem jest każda pokutująca dusza nie mogąca zaznać spokoju w ziemi, a wampir może oznaczać nietoperza-ludojada lub inkuba.

Wiara w wampiry przeszła do nas z południowego wschodu, od Serbów i Chorwatów. Szeroko została ona rozpowszechniona i ugruntowana za sprawą literatury, najpierw ludowej, a potem także i pięknej. Szczególnie romantyzm pasjonował się tym tematem.
Dość ciekawą odmianą upiora jest zaś tzw. Wieszczy lub wieszcz, słowiański odpowiednik banshee. Według wierzeń Pomorzan i Kujawian, ma on wychodzić z grobu i zwiastować ludziom nadchodzącą śmierć.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06.02.2005 @ 16:10:07 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.05.2003 @ 20:05:57
Posty: 1003
Lokalizacja: Darz Boru
Sapkowski tez nie za bardzo sugerowal sie rzeczywistym pochodzeniem, wygladem, zachowaniem wystepujacych w jego utworach stworow. W koncu wampir Regis bardziej przypomina wampira z holywoodzkich filmow niz wschodnioslowianskiego potwora.

_________________
La Belle Dame sans Merci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.02.2005 @ 18:29:06 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
BanderSnatch pisze:
Psycho, zdaniem corrector każde z tych pytań to złożona sprawa, wymgająca pewnie długiej dyskusji. Cięzko prowadzić na raz sześć poważnych dyskusji, na sześć zupełnie różnych wątków w jednym temacie.

dzięki za zrozumienie, rzeczywiście, właśnie o to chodziło. :)

dzięki wszystkim za odpowiedzi, czekam na dalsze:)

Cytuj:
Sapkowski tez nie za bardzo sugerowal sie rzeczywistym pochodzeniem, wygladem, zachowaniem wystepujacych w jego utworach stworow.
tak czy inaczej, strzyga i upiór wystepują u niego jako różne istoty. czy się mylę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.02.2005 @ 19:09:41 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Nie mylisz się, strzyga to strzyga. Taki gatunek potwora. Natomiast upiór jest używany na określenie istoty, która straszy, zjada ludzi i co tam jeszcze. Dokładniej opisała to Meadwyn. "Upiór" jest nazwą bardziej ogólną niż "strzyga", występuje w tekście wymiennie z "potworem", chociaż niezupełnie to samo oznacza. Tak przynajmniej ja to rozumiem.

Co do przeniesienia tematów do osobnego podforum, to był bardzo dobry pomysł. I będziemy tu zaglądać tak samo, jak do cyklu wiedźmińskiego.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.02.2005 @ 9:25:16 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.05.2003 @ 20:05:57
Posty: 1003
Lokalizacja: Darz Boru
corrector pisze:
tak czy inaczej, strzyga i upiór wystepują u niego jako różne istoty.


Bezwzglednie i absolutnie masz rację.

Dodam jeszcze, ze na bagnach Pereplutu Sapkowski uzywa nastepujacego zwrotu - "beann'shie - elfi upior" - tu na pewno nie mial na mysli wampira czy strzygi , ale bagienna zjawe.

_________________
La Belle Dame sans Merci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.12.2005 @ 23:00:38 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.12.2005 @ 22:38:28
Posty: 2
Lokalizacja: Dorien
Cytuj:
na bagnach Pereplutu Sapkowski uzywa nastepujacego zwrotu - "beann'shie - elfi upior" - tu na pewno nie mial na mysli wampira czy strzygi , ale bagienna zjawe.


Tutaj nieco o banshee
Widać, że Sapkowski nie użył zapisu wykorzystywanego w języku polskim, czy angielskim, ale co ciekawsze nie wykorzystał także tradycyjnego staro (ale również nowo) irlandzkiego zapisu w którym nazwa omawianej istoty brzmieć powinna - bean-sidhe

Czy ktoś się spotkał gdzieś jeszcze z takim zapisem jak u Sapkowskiego ?

_________________
<<<Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać.>>>
Andrzej Sapkowski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27.12.2005 @ 21:45:32 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.05.2003 @ 20:05:57
Posty: 1003
Lokalizacja: Darz Boru
Troche ciezko spotkac taki zapis tego slowa gdzie indziej, skoro jest oparte na wymyslonym przez Sapkowskiego jezyku elfow, Starszej Mowie - beann to "panna" - porownaj jak Myszowor zwracal sie do driad, "lesnych panien".

_________________
La Belle Dame sans Merci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.12.2005 @ 10:21:31 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
Beann (niezależnie od pisowni) to w językach celtyckich kobieta. Shee - jakaś demoniczna istota z zaświatów. Banshee to, spłycając, zjawa płci żeńskiej. Oryginalna pisownia to bean si, przynajmniej według asowego kompendium:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.12.2005 @ 15:45:53 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.12.2005 @ 22:38:28
Posty: 2
Lokalizacja: Dorien
Haletha pisze:
niezależnie od pisowni


Nie za bardzo wiem jak coś może być tym samym niezależnie od pisowni ;) Pisownia może być albo poprawna albo błędna (przynajmniej tak mi się wydaje). Rozumiem, że to samo słowo może mieć podobną pisownie w podobnych językach czy w różnych dialektach tego samego języka, tyle że zwykle jest ona ugruntowana i tylko jedna wersja zapisu danego słowa w danym języku jest prawidłowa.

Cytuj:
Shee - jakaś demoniczna istota z zaświatów.


Haletha a to też pochodzi z celtyckiego, to znaczy chodzi mi o znaczenie tego słowa?

Wychodzi zatem na to, że zapis proponowany przez Sapkowskiego to jedynie "elfia" wariacja na temat staro-irlandzkiej Bean-sidhe :)

_________________
<<<Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać.>>>
Andrzej Sapkowski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.12.2005 @ 15:51:49 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Codringher pisze:
Wychodzi zatem na to, że zapis proponowany przez Sapkowskiego to jedynie "elfia" wariacja na temat staro-irlandzkiej Bean-sidhe :)


Zdecydowanie.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.12.2005 @ 16:47:02 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
"Niezależnie od pisowni": chodzi o to, że w różnych językach/ludowych dialektach wywodzących się z tej samej gałęzi można stosować różną pisownię:)
"Shee": tak, to też z języków celtyckich:))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group