CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Przerażający sanitariusz

Babcia znowu miała migotanie przedsionków i było u niej pogotowie. Ale ja nie o tym.

Przybyły sanitariusz miał (w kolejności od najbardziej do najmniej normalnej rzeczy): czerwony uniform pogotowia, okulary w czerwonej oprawce, wkłuty w rękę wenflon, błedny wzrok. Kiedy nic nie robił, siedział na metalowej walizeczce ze zwieszoną głową i zamkniętymi oczami. Na pierwszy rzut mojego niewprawnego oka wyglądał jak ćpun na haju. Powodów takiego stanu może być owczywiście wiele. Na przykład facet ma cukrzycę i z wenflonem mu wygodniej. Albo cokolwiek innego. No bo chyba nie jest możliwe, żeby był w pracy od dwudziestu godzin i szprycował się czymś, żeby nie zasnąć? Sanitariusze to nie kierowcy, prawda?

sobota, 25 sierpnia 2007, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
Gość: Lukas, *.petrus.pl
2007/08/26 03:59:10
A może był po prostu chory? Venflon - do podawania leków, wygląd też da się pod to podciągnąć. Pytanie, czemu nie poszedł na zwolnienie lekarskie... Może jest na kontrakcie?
A co do zmęczenia to też bardzo prawdopodobna wersja - 24 godziny ciągłej pracy to raczej reguła niż wyjątek, właśnie na kontraktach i w sezonie urlopowym.
Albo był na kacu - ale to już trąci pomówieniem, a ponieważ ja go nie widziałem, więc nie będę więcej dywagował.
Cukrzyca raczej odpada - po co byłby mu dostęp dożylny?
Coraz częściej ratownicy medyczni (bo sanitariuszy już prawie nie ma) pracują także jako kierowcy ambulansów - żeby zaoszczędzić kosztów zatrudnienia jednego członka załogi. Także wykluczyć się tego nie da.
-
2007/08/28 11:22:16
Może godzinę wcześniej pokroił i zjadł swoją sąsiadkę i straciłaś niepowtarzalną okazję na poznanie Swojego Własnego Dextera? :D