CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
zdziwienie

Mój tata ma bardzo dużo pracy w pracy ostatnio, bo musi zdążyć z rysunkiem na termin choćby się waliło i paliło. Wychodzi z domu o szóstej, wraca o dwudziestej pierwszej, po czym siada i rysuje dalej, mniej więcej do drugiej. Śniadania przynosi nietknięte, bo w pracy nie ma czasu zjeść, w ogóle już przestał się myć. I ma humor jak nigdy. Przychodzi uśmiechnięty, mówi mi rano "dzień dobry", odzywa się niepytany, odpowiada na pytania zamiast się skrzywić. Owszem, klnie i rzuca przedmiotami, ale tylko przy komputerze, w  trakcie rysowania, a nie jako komentarz do programu telewizyjnego, pogody, rozwiązanego buta, czy babci, która mu niesie kolację.
Terapia przez pracę?
A może on tak po prostu ma, że wszystko, ale to absolutnie wszystko musi u niego być nienormalne?

wtorek, 16 września 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
psychopulse
2008/09/17 10:10:53
Spoko, oni tak mają. "Taty", znaczy się ;)