CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle

Zaczęło się od tego, że tatuś przyniósł do domu pracę na pendrajwie, po czym ją skasował zamiast skopiować na dysk i postanowił pojechac do biura po drugą wersję. Zawsze jeździ na gapę (bo jego nie złapią, bo kanarów nie ma, bo on ich potrafi rozpoznać na odległość), więc pomyślałam sobie, że pożyczę mu mój znaczek, żeby tym razem pojechał spokojnie.
Pech chciał, że miałam w portfelu dwa znaczki: nowy aktualny i stary, który ciągle zapominam wyrzucić. Popatrzyłam krzywo, policzyłam dni nie w tę stronę i dałam mu nie ten co trzeba. No i oczywiście go złapali z moim nieważnym znaczkiem. Właśnie zadzwonił z awanturą, cytuję, "Ale mnie urządziłaś". No żesz kurwa.

poniedziałek, 10 marca 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi