CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Siedzę i wcinam kakao...
... słuchając Taty Kazika. Akurat lecą "Kurwy wędrowniczki". :) Wczoraj wieczorem siedziałam i też słuchałam Taty Kazika i byłam szczęśliwa, że mi ciepło. Dziś się ochłodziło. Chyba chciałabym iść na staż do Cargilla i tak się zastanawiam, czy by mnie wzięli. Zapytam, a co. W zeszłym roku, jak pytałam o praktyki, to kadrowa powiedziała, że nic nie mają, a następnego dnia zadzwoniła z propozycją. Może i tym razem się uda. Sympatyczni ludzie tam pracują, przynajmniej takie wrażenie zdążyłam odnieść. A jak nie to nie wiem. Robi mi się wszystko jedno i dobrze, bo może tak zostanie i nie będę się denerwować. Po czym mi się tak strasznie ręka trzęsie, po tych dwóch kilo ziemniaków? piątek, 14 lipca 2006, nita_callahan
|