CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
czarny humor

W pustym tramwaju o siódmej rano rozważałyśmy z Olą metody pochówku Dżumy, gdyby mi niedajbóg umarła w domu w taką pogodę. Stanęło na zabraniu zwłok do pracy i przechowaniu aż do wiosny w zamrażarce na minus osiemdziesiąt, względnie zamrożeniu w ciekłym azocie. Ostatecznie Ola zaoferowała się ją dla mnie skremować w swoim piecu do sterylizacji. 

poniedziałek, 28 grudnia 2009, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
godric
2009/12/28 22:08:44
Nawet przy parunastu stopniach mrozu da się rozkuć kawałek ziemi zwykłym szpadlem. Ale ciekły azot to ładny pomysł, taki, hm... disnejowski. ;-P

Jak się miewa Twoja Netia, tak BTW?
-
Gość: Joanka, *.iitd.pan.wroc.pl
2009/12/29 08:17:18
Nie wiem, dawno nie miałam od niej żadnych wiadomości. :)