CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Opitoliłam się na krótko. :)

Z okazji pogody. To nie jest pora roku odpowiednia na zapuszczanie włosów. ;) Co znaczy, że wreszcie zrobiło się tak, jak być powinno. :)

Szczury śpią, jak się obudzą to je pooswajam.

A wracając jeszcze do włosów, to zadowolonam bardzo. Wreszcie mam w tyłu tak, jak chciałam, czyli krótko. Poprzednia fryzjerka zawsze zostawiała z tyłu kłaki, które musiałam w domu poprawiać. W dodatku ta jest zaraz za rogiem i z racji małego doświadczenia w zawodzie tanio bierze. :)

sobota, 31 maja 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
godric
2008/05/31 16:25:49
Mash fotke?

:-P

(I swoją, i szczurów, oczywiście.)

Co za koincydencja swoją drogą! Też się dzis opitoliłem na krótko. I też za rogiem. I też mało bierze. ;-PPP
-
2008/05/31 17:00:26
Szczurom chyba w końcu zrobię komórką, ale sobie? Hmmm... :]
-
2008/05/31 20:17:09
No, przydałoby się opitolić, bo czarne kłaki przyciągaja słońce, a urosły niepostrzeżenie. W związku z upałem powraca też problematyka ran ciętych...
-
Gość: kotecek, *.jmdi.pl
2008/05/31 21:06:37
Zgłaszam swoje członkostwo do klubu opitolonych na krótko u fryzjerki za rogiem. Uczyniłam to tydzień temu i była to świetna decyzja.
-
godric
2008/05/31 21:50:15
Niech żyją Fryzjerki Za Rogiem, Co Mało Biorą!
-
hlv
2008/06/01 20:44:48
Zazdroszczę, ja nadal zapuszczam. :/
No nic, twardym trzeba być, nie mientkim.
-
Gość: ava, *.toya.net.pl
2008/06/02 13:40:50
Hy, hy, hy ja też zgłaszam akces do tego klubu - w sobotę nareszcie udało mi się dotrzeć do fryzjera i podciąć wkurzające mnie (swoją długością) włosiska. Co do ceny - mogłam iść do tego fryzjera, którego mam w pracowym podwórku, ale jego ceny... Powiem tylko, że ten fryzjer to różne heppeningi w Łodzi robi, np obcinanie włosów nożem w jakiejś znanej rstauracji :\