CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
To silniejsze ode mnie
Spóźniłam się dziś na tramwaj, bo musiałam pozbierać kasztany. A propos dzieci zresztą: co się porobiło z obecnym pokoleniem? Nikt poza mną tych kasztanów nie zbiera... Przy moim domu jest przedszkole, przy jego ogrodzeniu kasztanowiec, a kasztany jak spadły rano, tak leżą do teraz. Za moich czasów zbieraliśmy je na wyścigi jeszcze w drodze do przedszkola. O tempora, o mores... :] wtorek, 18 września 2007, nita_callahan
Komentarze
njc
2007/09/19 08:22:51
Po prostu dzieci wiedzą, że najlepsze kasztany są na placu Pigalle. Teraz młodzież wcześniej dojrzewa ;)
2007/09/19 09:33:00
Może nie ma im kto wytłumaczyć, ze kasztany są fajne? Może dziś zamiast ludzików z kasztanów w przedszkolach uczy się pieciu języków obcych? Może nie wolno dać dzieciom kasztanów do ręki bo jeszcze jedno ciśnie nim w drugie i będzie sprawa w sądzie? Smutne czasy po prostu.
Gość: kotecek, *.jmdi.pl
2007/09/19 14:14:37
One nie zbierają kasztanów, bo w tym czasie oglądają kreskówki o super-zmutowanych-robotach-z-kosmosu-które-chcą-zgwałcić-ich-matkę.
I niech się bujają. Więcej kasztanów zostanie dla nas. :D |