CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Hands of blue
Mam wreszcie kultowe, niebieskie nitrylowe rękawiczki. I wcale ich nie ukradłam, jak już nieśmiało zaczynałam planować. Chyba w końcu z tych planów nic by nie wyszło, bo nitryle są drogie, więc tak czy inaczej bym tego nie zrobiła. A używanych wziąć bym się nie odważyła, bo takie rekawiczki się zakłada do wyjątkowo mutagennych swiństw (bromek etydyny szybko przechodzi przez lateks, dlatego wymyślono te). Mimo to pożądałam ich strasznie. :))) No i dziś Dagmara mi takie przyniosła, jak ważyłam chlorek baru. Doszłam do wniosku, że nie jest on aż tak trujący, więc rękawiczki zachowałam i mam. :) Chciałam jeszcze napisać parę słów na temat zdań zaczynajacych się od "Nie rozumiem, jak można..." i na temat karmienia węży, ale widzę, że nie ma potrzeby. Od wczoraj wypowiadało się na ten temat mnóstwo osób i nie dodam niczego nowego. czwartek, 11 stycznia 2007, nita_callahan
|
T masz takie po 35zł/100 szt., czyli jedna para kosztuje 70 groszy. To już zwykłe sterylne lateksy są droższe. Pewnie, że najtańsze lateksy są dużo tańsze, ale tak naprawdę często są do niczego - cienkie, słabe, z wadami. Lepszej jakości są oczywiście odpowiednio droższe.