CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Dialog poranny

Co byście sobie pomyśleli słysząc z boku taką rozmowę?

Babcia: Tylko zjedz śniadanie.
Ja: Jak nie zwymiotuję to zjem.
Babcia (grozi pięścią): Pamiętaj, jak dobrze byś nie schowała i tak znajdę.

poniedziałek, 17 grudnia 2007, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
2007/12/18 06:20:07
teraz to mi się chce bełtać ;/
-
2007/12/18 08:06:00
Nie denerwować się.
Wiem z doświdczenia, że NIC nie pomoże, tylko obie nerwy potracicie niepotrzebnie.
Milcz i bądź dzielna. Z babciami się nie dyskutuje, tylko wysłuchuje i robi swoje. :)
Jak będziesz miała ochotę, to zjesz. A jak nie? To nie. Wymyślisz coś, żeby się nie zmarnowało.
-
2007/12/18 14:58:59
To ja może inny dialog (osoby: moja Babcia, Vramin):
B: zjesz coś może?
V: nie, nie, dziękuję, właśnie zjedliśmy oboje
B: a to ci nałożę

Fakt, z babciami się nie da dyskutować o takich rzeczach:)
-
Gość: kotecek, *.jmdi.pl
2007/12/19 21:17:14
Z dialogów śniadaniowych. Mama, ja.
Mama: co byś zjadła?
Ja: Ano, może razowca z żółtym serem i pomidorem.
Mama: To zrobię ci bułkę z szynką.