CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
"Little sweet creatures" czyli Joanka na rozmowie rekrutacyjnej
Wczoraj nie pisałam, bo mi się nie chciało, pochwaliłam się tylko na Forum wybrykiem umieszczonym wyżej w tytule, więc pewnie większość wie, o co chodzi. Tym, którzy nie wiedzą wyjaśniam, że to był fragment mojej odpowiedzi na pytanie, czy wolę w tym labie robić analizy chemiczne czy mikrobiologiczne. Stwierdziłam, że te drugie, bo "microorganisms are so sweet and interesting" czym wprawiłam panią HR manager w króciutkie usłupienie. Wczoraj najpierw autobus mi pod dom nie przyjechał, bo kierowca pomylił trasy i pojechał naokoło (od razu tak pomyślałam, a potem się okazało, że miałam rację), bo wczoraj był pierwszy dzień po remoncie ulicy, kiedy miały zacząć po niej jeździć. Na szczęście zdążyłam na dworzec następnym, a gdybym nie zdążyła i przez to nie dojechała na rozmowę, to chyba miałabym prawo ich pozwać o odszkodowanie, prawda? W Świdnicy zgubiłam się tylko raz, bo poszłam w odwrotnym kierunku. Jak już się zorientowałam, to potem było dobrze. Trochę musiałam poczekać na panią, z którą byłam umówiona, ale ten czas umilono mi kawą (przyjemni ludzie, jak wszędzie :)). A dziś byłam w PANie i zaczyna mnie to wszystko przerażać. No bo traktowałam ten staż jako zabezpieczenie, wychodząc z założenia, że mnie tam nie potrzebują, trafiłam się im dodatkowo i nie będą specjalnie płakać, jeśli nagle zrezygnuję. A tu się okazało, że pan doktor już zaczyna mi pokazywać, co będę robiła i powtarza, że to pilne, dopytując się, kiedy bym mogła zacząć. Jednym słowem zrobił sobie nadzieję, a mnie będzie głupio go przepraszać, bo to bardzo miły człowiek. Powtarzam sobie to, co mi mówią wszyscy dookoła, żeby mysleć tylko o sobie i nie oglądać się na pracodawców, bo oni na mnie się nie obejrzą. Aaa, jeszcze. Pan doktor z PANu musiał wypełnić dla Urzędu Pracy druczek pt. "Opis zadań, jakie będą wykonywane podczas stażu". Będą tam rotflować, jak go przeczytają. Chcecie wiedziec, co będę robić? :) Cytuję: "Podczas stażu będą wykonywane zadania obejmujące przygotowanie i zastosowanie wektorów reporterowych zawierajacych badane fragmenty regionu promotorowego genu nur77 myszy. Wykonanie zadań będzie wymagało zastosowania technik biologii molekularnej takich jak: transformacja bakterii plazmidowym DNA, izolacja i oczyszczanie plazmidów, analiza restrykcyjna, izolacja i oczyszczanie DNA z żelu agarozowego, ligacja, analiza reporterowa przy użyciu genów reporterowych dla lucyferaz." wtorek, 12 września 2006, nita_callahan
Komentarze
piarella
2006/09/12 15:53:25
To brzmi groźnie, ale jeśli nie uda się z pracą w tej firmie od mikroorganizmów, to chociaż ciekawą praktykę będziesz miała. I nie przejmuj się ewentualnym rozczarowaniem pana z PANu, jeśli to miły człowiek, zrozumie, że praca jest dla ciebie ważniejsza, jeśli nie zrozumie zaś, to nie warto się przejmować jego rozczarowaniem.
2006/09/14 09:55:20
Jeśli dostaniesz pracę w tamtej firmie to myślę, że w PANie zrozumieją twój wybór. A jeśli nie dostaniesz, to tak jak napisała Ala będziesz przynajmniej miała bardzo ciekawa praktykę.
Uzasadnienie jest cudnej urody, wiesz? 2006/09/14 19:15:11
Ava: no to fajnie, przynajmniej powiedziałam coś zabawnego. ;)
W ogóle, cholera, im mniejszą mam nadzieję, że tę pracę dostanę, tym bardziej zaczynam mieć na nią ochotę. 2006/09/17 13:10:48
Ehe, wiem, ale zorientowałam się poniewczasie i teraz już głupio poprawiać. ;)
|