CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Zapieprz do końca miesiąca :(

A miało być tak pięknie...

Powinnam już mieć skończony wniosek, a nawet do połowy nie doszłam. Wygląda na to, że nawet jeśli teraz przysiądę, to i tak nie zdążę do końca miesiąca. W pracy zajmuję się korektą i rysowaniem obrazków do publikacji. Publikacja miała być skończona do czerwca. Jej skończenie ma teraz priorytet nad napisaniem wniosku. Nawet na konferencję do Szczecina nie pojadę. :( I podobno muszę być do dyspozycji w weekendy. :/

środa, 15 października 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
2008/10/16 13:39:29
Współczuję. Ja się niedawno dowiedziałam, że powinnam była z własnej woli zrezygnować z urlopu:/

A poza tym, to widzę że dobra organizacja pracy ich działów/firm jest słabą stroną większości szefów.
-
2008/10/16 19:30:02
Mnie jedna z szefowych (ta druga jest fajniejsza) przy okazji jakiejś rozmowy o dzieciach i o tym co z nimi począć w czasie wakacji, stwierdziła, że teraz nikt nie bierze urlopów trzytygodniowych, a o wykorzystaniu całego urlopu za jednym zamachem nie ma wogóle mowy. A sama była miesiąc w USA :\
-
2008/10/16 19:59:18
A u mnie jest obowiązek brania części urlopu w formie przynajmniej dwutygodniowej.
-
2008/10/17 08:40:02
Art. 162 kodeksu pracy:
Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 dni kalendarzowych.
Kłóć się. Masz prawo do 14 dni z rzędu, a nie obowiązek pójścia na takowy.
Też tak miałem kiedyś. kadrowa się stawiała, ale wyszło na moje.