CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Chciałam napisać...

... że mi się nie chce pisać tego wniosku, ale nie napiszę, bo nie chcę się powtarzać. Pójdę wymyślić jakieś wodolejstwo do punktu "Wymierny, udokumentowany efekt podjętego problemu".

A najgorsze, że jutro znowu muszę wstać o szóstej. :( Dzisiaj spałam do jedenastej i jeszcze było mi mało.

Mój wujek świetnie gotuje. :) Wczoraj był kurczak w sosie słodko-ostrym w dużą ilością imbiru i fioteltowej cebuli, a zrobił dziś spaghetti bolognese. Znowu obżarłam się tak, że ciężko mi wstać.

niedziela, 20 stycznia 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi