CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Mój pies jest chory, a forumowicze są cudowni
Uwaga dla Kkkary: zawiera niesmaczny opis choroby. :)

Zrobiłam wreszcie Orionowi porządne badania i wyszło, że powodem jego problemów jest przerost prostaty i uchyłek w jelicie. :( Konieczna jest operacja, raczej jak najszybciej. Możliwości są dwie: albo najpierw kastracja (150 zł) i czekanie, że może prostata sama się zmniejszy, albo od razu operacja całości (500 zł). Weterynarz wymienił najpierw takie opcje, ale po zrobieniu USG stanowczo opowiedział się za drugą. I teraz ja się boję, bo operacja uchyłka (nawet samej prostaty, ale to powiedzmy nie byłoby niebezpieczniejsze od tego, co miała Tarkowa Pestka) to nie byle co. Jak psu zoperować jelito? Przecież nie będzie tydzień leżał pod kroplówką? Wymyśliłam, że można by zoperowac samą prostatę, z uchyłkiem przy odpowiedniej diecie da się żyć, tylko muszę weta spytać, na ile moje rozumowanie ma sens. W poniedziałek będzie dyżur chirurga, to się o wszytsko wypytam.

Poskarżyłam się wczoraj na Forum, że się boję i że mnie nie stać. Bo musicie wiedzieć, że cenę 500 zł ustalono dopiero dziś, wcześniej mnie postraszyli, że 1400. No i dziś znalazłam w skrzynce trzy prywatne wiadomości z propozycją pomocy finasowej. Naprawdę kocham tych ludzi. :)

wtorek, 22 maja 2007, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
2007/05/22 20:12:45
Cholera, współczuję. Ale skoro wet zaproponował taki zabieg (z operacją jelita) to widać tak się u psów robi. Trzymam kciuki aby dało się Oriona wyleczyć, szybko i w miarę bezboleśnie, również finasowo, bo faktycznie leczenie weterynaryjne bywa bardzo kosztowne.

A co do propozycji - są jeszcze normalni ludzi, tez się o tym wiele razy przekonywałam:))

-
2007/05/22 20:14:30
Jeszcze mi się przypomniało: nie martw się tym, że operacja może być skomplikowana i tą sprawą z kroplówką - kiedyś znany weterynarz z Trójmiasta odmówił pomocy moim znajomym, których pies przeżył pożar, mówił, że psa się nie da trzymać pod tlenem. A ja im znalazłam klinikę, w której się dało:)
Będzie dobrze:)
-
2007/05/23 10:13:09
Pestki mi też nie chciano zoperować, pierwszy wet od razu zaproponował uśpienie - ojciec prawie napluł mu w twarz. W końcu histerektomię zrobiono psicy na klinice AM, następnego dnia pies dostała wstrząsu i prawie zeszła, ale znów ten sam lekarz ją odratował, po dobie od operacji z silną ingerencją w organizm zeskoczyła SAMA z łóżka w nocy żeby się pójść wysikać (ma taką szmatkę w łazience :) ), a po trzech dniach była już starą dobrą Pestką, tylko ze szwem a'la Frankensteinn. Psom się niesamowicie szybko takie rany goją, a dziś psica już nie pamięta nawet o stresach i o tym, że już prawie dreptała w stronę światła :) Ja bym psu zrobił operację po całości, skoro wet twierdzi, że to konieczne, zagoi się...jak na psie :)
-
2007/05/23 19:29:43
Kiedy właśnie wet na pytanie, czy się zagoi jak na psie, odpowiedział, że niekoniecznie. Muszę się z tym przespać jeszcze jedną noc.
-
Gość: , *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2013/04/21 02:18:50

Wspaniale że są jeszcze ludzie ... Nie zmieniajcie się pozostańcie takimi .W dzisiejszych czasach yo wielka sztuka .Pozdrawiam KHK.