CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Klątwę kupię
Żeby ją rzucić na tego skurwysyna, który dziś ściął moją mirabelkę. Postawi sobie w tym miejscu nowy kiosk z warzywami, ale już moja głowa w tym, żeby nie pohandlował długo. Zemszczę się. Tym bardziej, że jak skończą rozbudowę samu, to będą tam sprzedawać warzywa, a ten oszust ma zawsze zwiedłe i drogie i nikt do niego nie pójdzie. Zabiję go. Mnie zawsze trafia, jak ktoś ścina drzewo, a już tego jednego drzewa na pewno nie daruję. Spalę jego dom. Poza tym byłyśmy dziś z Asią w paru miejscach i rozdawałyśmy CV. Wchodziłyśmy, pytałyśmy, czy możemy zostawić, a miła pani odpowiadała: "Oczywiście, nie ma sprawy", brała je od nas i odkładała na gruby stosik. :> czwartek, 17 sierpnia 2006, nita_callahan
|