CURRENT MOON ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Nadejszła wiekopomna chwila (napisane nie brzmi :()
Szefową wzięło na monolog o mojej przyszłości zawodowej. Że tu nie uczelnia, gdzie ludzie są potrzebni do uczenia i tym tam na górze jest wszystko jedno, czy ja tu jestem, czy mnie nie ma. I że dlatego trzeba się zabezpieczyć. Jako zabezpieczenie w styczniu będę składać własny wniosek o grant. Co prawda granty przyznawane są dopiero w czerwcu, ale sam fakt złożenia wniosku powinien działać na moją korzyść. No i po drugie będę figurować jako współautorka we wszystkich publikacjach. A potem monolog zszedł na temat rzeczy, które można by jeszcze odkryć i to już trwało wyjątkowo długo. Ogólnie na razie jestem dobrej myśli, chociaż nie umiem przewidzieć, czy tak samo będę się czuła za dwa miesiące. Na tę chwilę czekałam dziesięć miesięcy: pani F. nie może się beze mnie obejść. :) piątek, 23 listopada 2007, nita_callahan
|