Blog > Komentarze do wpisu
Obłęd
Oriona TRZEBA pochwalić za zrobienie kupy w nocy w łazience, bo inaczej nie wyjdzie z traumy. Będzie siedział w kącie, trząsł się i podawał łapę do końca świata.
To musi być strasznie uciążliwe, takie emocjonalne uzależnienie od ludzi.
sobota, 24 listopada 2007, nita_callahan
No tak, Orion to przecież pies...
;-)