CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
A więc stało się...
... i Marta odeszła. Dość niespodzianie mimo wszystko. I smutno mi teraz bez niej. :(
środa, 01 lipca 2009, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
2009/07/02 11:02:55
Wiesz, nie rób tego więcej. Nie wiem, kto to Marta, ale skojarzyłam w pierwszej chwili Martę z Marysią. I jakoś zimno mi się zrobiło.

-
2009/07/02 11:07:46
Oj, przepraszam. A o odejściu Marty z pewnych względów bałam się wcześniej pisać za dużo, stąd nie wiesz kto to. :)

Wciąż mi smutno. :(
-
njc
2009/07/05 21:35:38
Też pomieszałem Martę z Marysią, ale bałem się o tym napisać ;)
-
hlv
2009/07/05 22:26:46
Też mnie zmroziło, ale sprawdziłam poprzednie notki. :P