CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
Spotkanie po latach

Spotkałam się dzisiaj z kumplem, którego nie widziałam siedem lat. Przed tymi siedmioma laty uważałam go za przyjaciela.

Nie żebym nagle dziś zmieniła zdanie. Nie chodzi w żadnym razie o to, że przyjechał pozwać do sądu swojego byłego szefa a mojego wujka (nie tego, z którym mieszkam, innego). Tu tylko problem robi rodzina oczekując, że w tej sytuacji zerwę kontakty.

Tylko że:

- Co chwilę powtarzał, jak to sprawa mnie nie dotyczy, po czym uparcie do niej powracał w rozmowie
- Przy okazji plotek o różnych osobach z wielkim przekonaniem opowiadał rzeczy z rodzaju tych, w które z zasady nie wierzę
- Trochę przesadnie się chwalił mówiąc o swoim obecnym życiu
- Przystawiał się do mnie, czego nigdy wcześniej nie robił, a oczy miał szalone
- Mieliśmy stanowczo za mało czasu, żeby się porządnie wygadać

Jednym słowem było trochę inaczej niż kiedyś. I ciekawe, czy to on się zmienił, czy to ja wcześniej nie dostrzegałam w ludziach różnych rzeczy. Ale uj ze zmianami, i tak żałuję, że on jest tak strasznie daleko, a net ma tylko w pracy.

Umawialiśmy się tak:
On: Pod takim ciągiem sklepów, tam jest bank, fryzjer... Kojarzysz?
Ja: Nie...
On: No to powiedz gdzie.
Ja: Może pod takim wielkim zielonym blokiem? Wiesz o czym mówię?
On: Eeee...
W końcu daliśmy spokój i spotkaliśmy się pod Pasażem. Jak się pewnie domyślacie, zielony blok i ciąg sklepów okazły się być dokładnie tym samym miejscem. :>

piątek, 29 lutego 2008, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi