CURRENT MOON
Blog > Komentarze do wpisu
O postach, których nie było

Zainspirowała mnie Kkkara ze swoimi schizami.

Bo miałam wczoraj podobne, tylko właśnie dotyczące bloga. Najpierw sąsiad mnie wkurzył i dotknął do żywego, więc miałam ochotę się wyżalić, ale nie umiałam tego przelać na monitor. Potem zaczęło mi przechodzić (jednak mam ten wysoki poziom serotoniny) i doszłam do wniosku, że mam w dupie, szczęśliwa będę i tak. A potem mogłam napisać, jak się sprawa skończyła, ale z braku dwóch poprzednich postów nie miałam o czym pisać.

Po pierwsze więc żałowałam, że się nie dowiem, co mielibyście do powiedzenia. Do dziś żałuję ale trudno, przepadło. Po drugie, jak zawsze, kiedy czegos nie napiszę, męczyło mnie wrażenie, że nie pisałam już strasznie dawno i blog mi zdechł. Stąd dzisiejsza notka, której też mi się nie chce pisac, ale czuję ciężar obowiązku.

A tak swoja drogą, to czas się wreszcie wziąć na poważnie za szukanie pracy, bo prawie połowa stażu za mną. I znów mnie to dołuje. :(

środa, 10 stycznia 2007, nita_callahan

Polecane wpisy

  • Pogoda we Wrocławiu

    Też taką macie? Pół godziny błękitnego nieba, potem na horyzoncie pojawia się czarna chmura, która zbliża się z wielką prędkością, robi się ciemno, a z chmury l

  • Ela ma kota

    Pewna pani przyniosła do weterynarza na operację roczną kotkę, maine coona, a potem po nią nie wróciła. Zapytana przez telefon wyjaśniła, że kota już nie chce,

  • Grrrrówno

    Notkę niniejszą piszę w imieniu babci, która do niczego już dzisiaj nie jest zdolna. Wróciłam z zakupami, umyłam włosy, a ciągle jeszcze nie jestem zmęczona. Mi

Komentarze
2007/01/11 09:56:27
Takich sciz nie miewam, ale może to dlatego, że pomysłów na notki mam więcej, niż samych notek.
Za to takie jak Kkkara, miewam czasami.